Kiedy noce są ciche...

autor:  Izabela Cyrwus
4.3/5 | 6


Kiedy noce są ciche
od twojego niegłosu
za oknem wiatr hula
demony pukają nieśmiało
z niewinnym uśmiechem
na spacer zapraszają...

Ile jeszcze tych nocy
kiedy po zakamarkach duszy
spacerować będę samotnie
i co po trochę zza rogu
jakieś strachy...

Czy umrę już taka
pusta w środku
wiecznie niedokochana
czy odrzucenie
moim drugim imieniem
będzie

Odejdę bo tak łatwiej
w zapomnienie bez echa
nikt nie zapłacze
pusty cmentarz
od umarłych przyjaźni
pogrzebanych miłości

Ktoś może powie
była kiedyś taka
coś tam pisała
później uciekła...

----------------
Izabela Cyrwus



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

bardzo :)
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: