Przez okno na wiatr

autor:  Kasia Dominik
5.0/5 | 5


Źdźbło powietrza
wpinam we włosy
za prawe ucho
niech pachnie
świeżością lasu

Smak borówek zachowuję
w kompocie z rabarbaru
odgrzebując w kufrze
z wtorku na środę polanę
która pamięta nas w sobie

Hipnotyzuję deszcz na dłoni
słuchając stukania dzięcioła
Przemycam aromat żywicy
i staję się drzewem
w odbiciu szyby

Kasia Dominik



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: