posklejany dzban

5.0/5 | 4


chmury spychają słońce
a ono nie protestuje
zupełnie jak Maria kiedy
padły niepotrzebne słowa
znika
nie oglądając się za siebie

posklejany dzban
tkwi wetknięty na płot
rudy kot u drzwi waha się
w którą stronę pójść

lato już spakowane

cienie sosen drzemią
na chłodnej podłodze

między palcami
czas
i sierść
i łza

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: