Odwiedź moje Krużewniki

5.0/5 | 7


I co z tego, że bilety takie tanie,
kiedy pandemia zamyka nam lotniska?
Obieżyświatem już raczej nie zostaniesz,
na Instagramie nie zrobisz już nazwiska.

Zamiast na dalekie i drogie wakacje,
gdzie będziemy we dwoje, lecz nie ze sobą,
lepiej już zabierz mnie na kawę na stacji,
z dalekobieżną międzyludzką rozmową.

Zamiast w tropik dać drapaka,
ciąg bliźniaczych spędzać dni,
tak jak stoisz, bez plecaka,
wyrusz ze mną, wyrusz i…

Odwiedź moje Krużewniki!
Przemierz ze mną mój Czarnolas!
Porzuć grube przewodniki,
niepotrzebna ci busola.

Sporo przy tym ruszaj głową,
rozkrusz mój wewnętrzny mur.
Wydepcz ze mną ścieżkę nową
na najwyższą z moich gór.

I co z tego, że wciąż szybsze mamy łącza,
kiedy z człowiekiem „obcować“ nam przychodzi?
Lecz, całe szczęście, wciąż żyją jeszcze kłącza
od malinowych chruśniaków i jagodzisk.

Tylko tak poznamy, co dotąd nieznane,
i dotrzemy, gdzie żaden nie dotarł kozak,
jeśli dziś porwie nas swym rączym rydwanem
dalekobieżna międzyludzka rozmowa.

Zamiast w piasku rajskiej plaży
ciąg bliźniaczych spędzać dni,
tak jak siedzisz, bez bagażu,
wyrusz ze mną, wyrusz i...

Odwiedź moje Krużewniki!
Przemierz ze mną mój Czarnolas!
Porzuć grube przewodniki,
niepotrzebna ci busola.

Poznaj moje antypody,
czytaj wzory moich zórz.
Przepłyń ze mną siódme wody,
przejdź najgłębsze z moich mórz.

Odwiedź moje Krużewniki!
Przemierz ze mną mój Czarnolas!
Porzuć grube przewodniki,
niepotrzebna ci busola.

Sporo przy tym ruszaj głową,
rozkrusz mój wewnętrzny mur.
Wydepcz ze mną ścieżkę nową
na najwyższą z moich gór.

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: