Lunatycy (wiersz dedykowany)
Zimno-bure korytarze oddalają miraż
Oczy choć otwarte mary wspominają
Walka z pustkami ponownie trwa
Jednak powrót z tej wojny jest bliski
Lecz sny już zapuściły korzenie
Ogrody wyrosną i będą trwać
Zagubić się można, gdy umiera świt
Ale nie tam, gdzie twój krajobraz
Oczy choć otwarte mary wspominają
Walka z pustkami ponownie trwa
Jednak powrót z tej wojny jest bliski
Lecz sny już zapuściły korzenie
Ogrody wyrosną i będą trwać
Zagubić się można, gdy umiera świt
Ale nie tam, gdzie twój krajobraz
Moja ocena