wbrew...
chłodne poranki
przytulają niewyśnione sny
chowając je
pod ciepłą poduszkę
w nagich gałęziach drzew
wiatr tańczy
śpiewając im kołysankę
pod niebem
cichym jeszcze błękitem
w otwartych oczach
zmęczenie przysiadło w kącikach
czekając
na pierwszy promień słońca
by niepostrzeżenie wymknąć się
jedną łzą
uśmiecham się pomimo
jestem w dzisiaj
- oddycham...
Teresa "Wolska" Gęsiarz
przytulają niewyśnione sny
chowając je
pod ciepłą poduszkę
w nagich gałęziach drzew
wiatr tańczy
śpiewając im kołysankę
pod niebem
cichym jeszcze błękitem
w otwartych oczach
zmęczenie przysiadło w kącikach
czekając
na pierwszy promień słońca
by niepostrzeżenie wymknąć się
jedną łzą
uśmiecham się pomimo
jestem w dzisiaj
- oddycham...
Teresa "Wolska" Gęsiarz
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena