Kawiarenki
kawiarniany półmrok
w tle szepty spokojne
wyznań ciepłych woń
sekundę kołysze dym
z papierosa unosi
oddech westchnienia
białe wino czerwone
ust dotyka może
na krawedzi szkła ciszy
sekret w spojrzeniach
skryty tak wiruje
trzepot rzęs blaskiem
chcę jakoś ocalić
od zapomnienia
to coś z istoty tej relacji
sympatycznym atrametem
z duszy zapis
nostalgia wie jak czytać
zaprzeszły czas szelest
w pokłonie kapelusz
zdejmuje z serca pergamin
przytula pióro wieczne
na sen czeka ten
aksamit purpury takt
półmrok kawiarniany
spływa aż do stóp
myśli dla słów zapisanych
w tle szepty spokojne
wyznań ciepłych woń
sekundę kołysze dym
z papierosa unosi
oddech westchnienia
białe wino czerwone
ust dotyka może
na krawedzi szkła ciszy
sekret w spojrzeniach
skryty tak wiruje
trzepot rzęs blaskiem
chcę jakoś ocalić
od zapomnienia
to coś z istoty tej relacji
sympatycznym atrametem
z duszy zapis
nostalgia wie jak czytać
zaprzeszły czas szelest
w pokłonie kapelusz
zdejmuje z serca pergamin
przytula pióro wieczne
na sen czeka ten
aksamit purpury takt
półmrok kawiarniany
spływa aż do stóp
myśli dla słów zapisanych
KOMENTARZE
DODAJ KOMENTARZ