Koraliki
Rozsypujesz się, niekiedy
na moich oczach, jak
drobne koraliki po podłodze
Zbieram je
nawlekam na nitkę
Kolory do kolorów
Diamenty do diamentów
Dobre do złych
Kółeczka do trójkącików
Te ostatnie zawsze
będą mi pasować
Inne wymagają pracy
Nie ma lepszej
na moich oczach, jak
drobne koraliki po podłodze
Zbieram je
nawlekam na nitkę
Kolory do kolorów
Diamenty do diamentów
Dobre do złych
Kółeczka do trójkącików
Te ostatnie zawsze
będą mi pasować
Inne wymagają pracy
Nie ma lepszej
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Marku...zachwyciłeś. Piękny wiersz.Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
@ Barbara
to ja za Tobą, druga w kolejce, przed tymi drzwiami :)Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
@ Barbara Kozubek-Marczyk
:-)Moja ocena
rozmyślam ile w tej geometrii jest płci i fascynacji różnorodnością. A może tylko ja zobaczyłam pewne drzwi?Moja ocena