Samo w sobie
Piękno samo w sobie
jest niczym
Nie istnieje
Czeka w nieskończoności
na swego odkrywcę
Jak nowa nieznana galaktyka
albo gwiazda
na wybiegu
Wtedy wystarczającym jest
mały człowieczek okularnik
aby je wypromować
na salonach świata
Najtrudniej opisać
co jest niemierzalne
Nowe światy mgławice
odległości wymiary
kobiece kształty
jest niczym
Nie istnieje
Czeka w nieskończoności
na swego odkrywcę
Jak nowa nieznana galaktyka
albo gwiazda
na wybiegu
Wtedy wystarczającym jest
mały człowieczek okularnik
aby je wypromować
na salonach świata
Najtrudniej opisać
co jest niemierzalne
Nowe światy mgławice
odległości wymiary
kobiece kształty
Moja ocena
@ Marek Porąbka
Pięknie dziękuję za rozwianie wątpliwości Marku, szczególnie że w tak optymistyczny sposób :) To piękno nieodkryte w swojej nieskończoności jest niezwykle intrygujące...@ Zwyczajna & Marek Porąbka
Miło przeczytać z rana, że piękno nieodkryte jest całe i że nieskończoność się nie kończy:))).@ Agnieszka Smugła
Agnieszko.:-)
@ Zwyczajna
Na ten szczególnie miły wpis odpowiadam;Nie, nie kończy się, bo całe piękno jest "gdzieś tam" w nieskończoności. A poszczególne jego fragmenty są wyciągane na światło dzienne jak króliki z kapelusza.
@ Zwyczajna
A mnie jakoś smutno się zrobiło, kiedy napisałaś, że "nieskończoność" się kończy... Zakończenia tak mnie jakoś smutno nastrajają...:)@ Agnieszka Smugła
Czyli podobnie jak ja :)Tak jak napisałam w komentarzu poniżej... że ta "niedokończoność" kończy się w momencie odkrycia :)
:)
@ Zwyczajna
Ja czytam, że to piękno jest niedokończone, póki czeka:)....
Ocena, szczególnie za;"Piękno samo w sobie
jest niczym
Nie istnieje
Czeka w nieskończoności
na swego odkrywcę"
...tylko zastanawia mnie dlaczego to czekanie "w nieskończoność" :)
Czy dobrze rozumiem, że ta "nieskończoność" kończy się w momencie odkrycia piękna przez doceniającego? :)
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
prawdaMoja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Tak