Z ciernia do ciernia

autor:  Piotr Paschke
5.0/5 | 1


Z ciernia do ciernia



Knot zszarzał -
skurcz niczym skowyt ognia
zrzuca z siebie ciernie.

Tak najeżony
kładzie sie coraz niżej
w konanie.
Dobrze wie, jak wygląda samotność płomyka
wśród wszelkich skowytów.

Na starość nie będzie litanii gwiazdek z nieba
a znudzony sytością demon światła
wciąż zadaje pytania
czemu Bóg nie ukarał nas życiem w ciemności.

Knot szarzeje po omacku,
bez pomocy jakichkolwiek ramion.


Dorzuca jeszcze światło
do równego rachunku


błądzi z ciernia do ciernia.



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena: