Wstąpiłem na rusztowanie

5.0/5 | 4


Wygnany za margines oddechu
mam pełnię bieli karty
i zew natury w źrenicy zbawienia hebanem

Odkąd sądzą, że ichtiolowa poprzeczka
nie zdławi Renesansu w porządku
Świętym spokojem
Cherubinów chytrości śpiewem
zapisuję się na niej
mezaliansem mary z realizmem sztuki,

który wykończy każdego,
który zniesie męki,
który zazwyczaj występuje,
który ręczy za pełnię w pokoju zwierzeń,
a którego nie można podrobić

żadną ekstatyczną
eksploracją wnętrza serca

ni jambem
Daję ci te stopy metryczne
pod zastaw biernej miłości

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: