Na usługach wywiadu

5.0/5 | 2


Będąc agentem Mossadu –
musisz się nie spalić.
Będąc przykrywką w MI6
dzierżysz spuściznę echa klęczącej rzymskiej wazy

Dla FBI twoje tęczowe oczy są dowodem w sprawie: miłości

– tulisz technologię braw
do dyspozycji kultura renesansu
i fizyczna zaduma

Osadzony w Zielonej Mili –
musisz czynić cuda
zarazem nie czynić nic, co ludzkie

Skazany na banicję agent CIA ewakuuje zwątpienie
do doliny rozkoszy

Jedynie polski wywiad
mówi wprost do ciebie

stychicznym ciągiem okoliczności doskonałe i łzy porządku
kruszone by łamać nasze charaktery

liczby mej Nieskończoności -
dobór naturalny



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: