Gdy budzą się marzenia

autor:  Kasia Dominik
5.0/5 | 7


Dziewczęce marzenie, które tańczy boso,
figlarnie wiruje, tam gdzie polna dróżka.
Wsłuchuje się w drzewo: w moim cieniu przysiądź
i przytul do serca, bym nigdy nie ustał.

Śladami na piasku, które wiatr pamięta,
powróć przed wieczorem do sennej altany,
by młodość zatrzymać na życia zakrętach,
będących membraną – wieczności zaraniem.

I gwiazd imionami, które życie tworzą,
znak krzyża błogosław na ołtarz wzniesiony.
W zdrowiu i chorobie – w tym ci Bóg pomoże –
nigdy nie zapomnij, gdzie są twoje strony.

Tak rzekłszy zamilkło, stare mądre drzewo,
a blade fantazje, już nie takie młode,
w łzawnicy wspomnień stopy swe obmyło
i w głąb duszy zbiegło sennym korowodem.

Kasia Dominik



 
KOMENTARZE


Gdy budzą się marzenia

Bardzo to młodopolskie, dzięki czemu - ładne :)))

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: