SAMOTNIE NA SCENIE ZŁUDZEŃ

5.0/5 | 2


SAMOTNIE NA SCENIE ZŁUDZEŃ

Tam gdzie już Słońce nie świeci
jak ptaki lękliwe
kwiaty ciemnią rażone
nadmuchani mdłym powietrzem
milczą ludzie
zniewoleni bezczynnością
nadmiaru dojrzałości

Nie zbawią poranka ni zmierzchu
nie uciekną od siebie
czasem piszą słabe wiersze
`o łzach deszczu wieszczą
w niemych miejscach
ciszy woskowych figur
szczelnie zamkniętych

Zagubieni w zaułkach zdarzeń
myślą, że tak trzeba
grać leniwy spokój
samotnie na scenie złudzeń
zmęczeniem wystraszeni
i tak po prostu odparować
nie stygnąć w hibernacji

⊰Ҝற$⊱…………………………………………… T☀ruń - 14 stycznia '23



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: