O mieszkańcach pewnego bloku

autor:  ALbin
5.0/5 | 7


Czarny chleb i czarną kawę
Zastąpiła whisky z colą
Choć od krabów wciąż rodacy
Jajko w majonezie wolą

Co dnia Maniek ten spod piątki
Siada drapiąc się po główce
Trzy poziomo – "niszczy grządki"
Znowu wieczór przy krzyżówce

Pani Krysia która dzisiaj
Napisała nowy wierszyk
W sercu Mańka nieprzerwanie
Jest od lat na miejscu pierwszym

Jola mieszka piętro wyżej
Czerpie wiedzę wciąż o świecie
Pierś przy piersi układając
Na blaszanym parapecie

Wabi wdziękiem przechodzących
W szczególności pana Mietka
Pani Jola to dwa w jednym
Monitoring i kokietka

Jest pan Jurek smutny wdowiec
Który kształcił się w Italii
Raz zbudował odrzutowiec
Ale mu zabrali

Młoda para Krzyś i Klara
Pełnią dzisiaj straż sąsiedzką
I próbują w międzyczasie
Zrobić sobie dziecko

Stefan człek irytujący
Weteran z Iraku
Nocą słucha disco polo
Pijąc na trzepaku

Czasem gdy w księżyca pełni
Osiedle utonie
Siada każdy niczym w loży
Na swoim balkonie

Noc gramoli się po ścianie
Świeżo tynkowanej
Krzysio z Klarą znów próbują
Przybyli Marsjanie

Albin



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Ojej, to jest świetne!
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

:D)))

Moja ocena: