CZYJŚ POSŁANIEC CICHY

5.0/5 | 5


CZYJŚ POSŁANIEC CICHY

Czas szeleści mi miarowo
szumi w głowie
i kołysze… tuż nad głową
tyka i umyka coraz ciszej
ciągle jest blisko…
za blisko

Najchętniej przystanąłby i znieruchomiał
wyrzekł swej natury
w półmroku z półświatła
lecz nie może
ów czyjś posłaniec cichy
nieśmiertelny

Nieuchwytny złodziej doskonały
zaborczy i głodny
bo zawarł pakt tajemny
na wieczność
z wiecznością
zjawiskiem niedokonanym

⊰Ҝற$⊱………………………………………… Samotnia - 27 października '22

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: