Moc przerobowa
Kiedy przestanę wynajdywać powody do samotności,
co zrobię z incydentalnym szczęściem?
Dziwnie jest się uśmiechać nagminnie,
obco nie czuć lęku,
nie czekać na łzy,
lecz chodzić po ścianach z radości,
nie mieć efektu ubocznego – brak zgonu –
i na pniu rozdawać dobry humor.
Wyciszę się wiedząc,
że tak długo, jak trwam i Ty też
we wspomnieniach innych,
w nas samych nie zawisną czarne chmury.
Nie będę produkcyjniakiem
hipotermii na masową skalę.
Kasia Dominik
co zrobię z incydentalnym szczęściem?
Dziwnie jest się uśmiechać nagminnie,
obco nie czuć lęku,
nie czekać na łzy,
lecz chodzić po ścianach z radości,
nie mieć efektu ubocznego – brak zgonu –
i na pniu rozdawać dobry humor.
Wyciszę się wiedząc,
że tak długo, jak trwam i Ty też
we wspomnieniach innych,
w nas samych nie zawisną czarne chmury.
Nie będę produkcyjniakiem
hipotermii na masową skalę.
Kasia Dominik
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena