Fortepiany Wystawione Na Ulice
Widzę kamienie w twoich oczach
A cisza drżenia rąk przemawia
Wdziera się do zakamarków dnia
Przez noc przestaje płakać, a zaczyna
Łkać jak struny na wietrze wystawionego
Fortepianu na ulice wyszły domy
Prosząc o chwilę zrozumienia
Nigdy wcześniej nie chodziły
Tak ciężko było im stawiać kroki
Po twardych kafelkach asfaltu...
A cisza drżenia rąk przemawia
Wdziera się do zakamarków dnia
Przez noc przestaje płakać, a zaczyna
Łkać jak struny na wietrze wystawionego
Fortepianu na ulice wyszły domy
Prosząc o chwilę zrozumienia
Nigdy wcześniej nie chodziły
Tak ciężko było im stawiać kroki
Po twardych kafelkach asfaltu...

My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating