Którzy odeszliście...
Którzy odeszliście,
zostały po was więdnące kwiaty,
ból, żal, brak odpowiedzi...
Przyobleczeni w śmierci szaty
leżąc na łożach swych ostatnich,
niemym już wzrokiem
ogarniacie bliskich,
szepczących swe spowiedzi...
Nad grobem waszym zamyślonych,
krzywd wam zadanych szukający.
Bijąc się w piersi i z myślami,
że nie zdążyli się połączyć
w miłości, oschli i ... cierpiący.
Anna M. Kettner
zostały po was więdnące kwiaty,
ból, żal, brak odpowiedzi...
Przyobleczeni w śmierci szaty
leżąc na łożach swych ostatnich,
niemym już wzrokiem
ogarniacie bliskich,
szepczących swe spowiedzi...
Nad grobem waszym zamyślonych,
krzywd wam zadanych szukający.
Bijąc się w piersi i z myślami,
że nie zdążyli się połączyć
w miłości, oschli i ... cierpiący.
Anna M. Kettner
Poem versions

My rating
My rating
My rating
My rating
* * *
Czytam ten wiersz któryś już raz... widzę, że cały czas nad nim pracujesz, zatem pozostaje mi poczekać z oceną :-)Pozdrawiam serdecznie :-)
My rating
My rating