szarża | version: 8.12.2025 01:05
kocham cię głowo
za lunetami Metzingera
za to że nie mam zdania
i że sobię lekce lecę
nad zdaniami poniżej
przez lunety poznania
nadal widać
lepianki myśli
ich obły, spękany owal
kilka ścieżek ucieczki
i brak obeznania
i jedną postać widać
stojącą
patrzącą w górę
nietrwożną, pytającą
kim ty jesteś do cholery
w ogóle?
za lunetami Metzingera
za to że nie mam zdania
i że sobię lekce lecę
nad zdaniami poniżej
przez lunety poznania
nadal widać
lepianki myśli
ich obły, spękany owal
kilka ścieżek ucieczki
i brak obeznania
i jedną postać widać
stojącą
patrzącą w górę
nietrwożną, pytającą
kim ty jesteś do cholery
w ogóle?
Poem versions
- 8.12.2025 01:42
- 8.12.2025 01:05

My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating