kasztanoir
kosmacz
czarny cudak
skulony pod latarnią
wypadł nocy z kapelusza
spodobało mu się
wśród liści szeleści
w szepcie trawy się mości
plumka rosa wieczorna
kasztaniety pulsują
w sennym rytmie krwiobiegu
wracaj do domu cudaku
nocny przybyszu
kosmiczny okruchu
zabierz swoją ciekawość
żeby jej nie poranić
czarny cudak
skulony pod latarnią
wypadł nocy z kapelusza
spodobało mu się
wśród liści szeleści
w szepcie trawy się mości
plumka rosa wieczorna
kasztaniety pulsują
w sennym rytmie krwiobiegu
wracaj do domu cudaku
nocny przybyszu
kosmiczny okruchu
zabierz swoją ciekawość
żeby jej nie poranić

My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating