Równoległe
opowiem sobie
raz jeszcze
jak było:
założyłaś pod głowę
ręce
i pozwoliłaś mi włóczyć się
ustami po twoim brzuchu
twoich piersiach
ciepłych okolicach rozkoszy
było beztrosko
częstowaliśmy się
pikantnymi uśmiechami
tym razem ty podarowałaś mi
różę
układały się frazy
o krwi wpływającej
w bramy życia
wieczór oświetlał
nasze tu i teraz
a serca biegły
równym rytmem
miliardów uderzeń
i tak boli
teraźniejszość
która będzie
przeszlością
raz jeszcze
jak było:
założyłaś pod głowę
ręce
i pozwoliłaś mi włóczyć się
ustami po twoim brzuchu
twoich piersiach
ciepłych okolicach rozkoszy
było beztrosko
częstowaliśmy się
pikantnymi uśmiechami
tym razem ty podarowałaś mi
różę
układały się frazy
o krwi wpływającej
w bramy życia
wieczór oświetlał
nasze tu i teraz
a serca biegły
równym rytmem
miliardów uderzeń
i tak boli
teraźniejszość
która będzie
przeszlością

My rating