MA GOŚĆ COŚ Z AMORA
MA GOŚĆ COŚ Z AMORA
Trwa niezmiennie i zwycięża
nieprzekupny ten i srogi
łasy łupów wojen
niecierpliwy czas bezbarwny
bies niepokonany
chytra zmora
posażna w ciężkie oręża
mroczne kotyliony
w swym odwiecznym rytmie
ma gość coś z amora
sobą leczy rany ?
Nie omija mu życzliwych
pełnych na życie pomysłów
a cierpliwie wyczekuje
osacza i w czarną siatkę
zagubionych w nim łapie
odchodzących od zmysłów
w magii mgieł mości
nie patrzy, że to nie pora
w zamian daje szelest słów
w ciszy zmierzchu na odchodne
do lamusa staroci
po drugiej stronie lustra
⊰Ҝღ$⊱…………………………………………… T☀ruń - 2 października '25
Trwa niezmiennie i zwycięża
nieprzekupny ten i srogi
łasy łupów wojen
niecierpliwy czas bezbarwny
bies niepokonany
chytra zmora
posażna w ciężkie oręża
mroczne kotyliony
w swym odwiecznym rytmie
ma gość coś z amora
sobą leczy rany ?
Nie omija mu życzliwych
pełnych na życie pomysłów
a cierpliwie wyczekuje
osacza i w czarną siatkę
zagubionych w nim łapie
odchodzących od zmysłów
w magii mgieł mości
nie patrzy, że to nie pora
w zamian daje szelest słów
w ciszy zmierzchu na odchodne
do lamusa staroci
po drugiej stronie lustra
⊰Ҝღ$⊱…………………………………………… T☀ruń - 2 października '25

My rating
My rating
My rating