obraz

5.0/5 | 6


patrzę na płótno poszarzałe z czasem
kurz na ustach zastygł
zastygło serce

w objęciach samotności
czekam gdy wpadniesz w moje ramiona
kilka słów wypowiem
zatańczmy wczesnym wieczorem
księżyc nie zgaśnie na niebie
jak nadzieja

czekam ze smutną miną
jesień niesie echo po lasach
na polach spłoszona zwierzyna jak moje serce
szelestem liści usypiam na ławce w parku

napijemy się po lampce wina
wróć tak jak wiosna wraca
przewraca w głowie i prowadzi do ołtarza

z wiatrem popłyniemy łodzią z obrazu
pokochaj mnie tak od razu na wrzosowym polu



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.10.2025,  Rafał Gatny

My rating

My rating: