noc
noc
wypływa łagodnym
otępieniem spod świeżego tynku
starych bloków nikt nikogo
nie spróbuje powiesić na trzepaku
za poglądy lub za religię
nierówne chodniki zapleczem
przewidywalnych scenariuszy
czasem nocą na osiedlu
jest tak cicho
że słychać wyłamywane palce
w przygotowaniu
na każde chropowate
jutro
wypływa łagodnym
otępieniem spod świeżego tynku
starych bloków nikt nikogo
nie spróbuje powiesić na trzepaku
za poglądy lub za religię
nierówne chodniki zapleczem
przewidywalnych scenariuszy
czasem nocą na osiedlu
jest tak cicho
że słychać wyłamywane palce
w przygotowaniu
na każde chropowate
jutro

My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating