Baran
Gdzie żeś ty bywał czarny baranie...
Serduszko puka, już wiem,
gdzie on , pocałuj myśli
i moje skronie całusek
w czoło,to jest ten dom
że białe, czarne, podkową w oczy,
koń ma dwie zupy, jarzyny ząb
ojcowski przepis, skinienie głową
, matka z uśmiechem powita czule
ta miłość wieczna,wojna i przepis,
kochałeś kochasz, wie wierny pies
miłość zaślepka zbuduje sztylet
włączony czeka już na mnie,Amor to
serce nie sługa stokrotki
życząc więc sobie, powiemy tak,
i tak sie skończy miłość dla oka
spojrzenie w głębię widzę promienie
, ten promień życia, powie to tobie...
odwrócony pytajnik, to syndrom chleba
radosny uśmiech, jest prawem ku sobie
Serduszko puka, już wiem,
gdzie on , pocałuj myśli
i moje skronie całusek
w czoło,to jest ten dom
że białe, czarne, podkową w oczy,
koń ma dwie zupy, jarzyny ząb
ojcowski przepis, skinienie głową
, matka z uśmiechem powita czule
ta miłość wieczna,wojna i przepis,
kochałeś kochasz, wie wierny pies
miłość zaślepka zbuduje sztylet
włączony czeka już na mnie,Amor to
serce nie sługa stokrotki
życząc więc sobie, powiemy tak,
i tak sie skończy miłość dla oka
spojrzenie w głębię widzę promienie
, ten promień życia, powie to tobie...
odwrócony pytajnik, to syndrom chleba
radosny uśmiech, jest prawem ku sobie

My rating
My rating
My rating