Rozszerzone źrenice | version: 1.02.2013 00:15
Rozszerzone źrenice.
Czuję, że tracimy naszą intymność.
Kilka pięknych słów,
tak bardzo chciałabym by były one Twoje,
Twoje do mnie.
Obserwuję jak wydajemy pieniądze,
nie inwestując ani grosza w siebie.
I jakimś cudem chcemy być dla siebie najlepsi.
Nie wiem gdzie są błędy.
Ale nie pomagaj mi ich odnaleźć.
Pomóż mi je naprawić.
W nowej przestrzeni mam za dużo pustych miejsc.
Codziennie przechodzę przez ciemny tunel,
który pokonuję już instynktownie.
Trafiam do tej przestrzeni
i w niej neutralizuje negatywy.
Uwielbiam to uczucie wolności i braku zagrożenia, że ktoś może mi ją odebrać.
Bez konsekwencji dozujemy sobie chwilowe szczęście.
Ale czegoś w tym wszystkim brak.
Powtarzam sobie ‘jeszcze’,
niczym nigdy niekończący się refren
pomiędzy zwrotkami komplikacji.
Ale są to dni, w które nie chcę zasypiać.
Nie jest to żadną szansą,
lecz chwilą radosną i taką jak chcę, od początku do końca.
Odreagowują nawet moje włosy,
opadają przy każdym ruchu tam gdzie im się podoba.
A z błyszczącymi oczami, nie schodzącym uśmiechu z twarzy
i tak ułożonymi włosami chyba wyglądam najlepiej.
Bo na pewno czuję się najlepiej.
Czuję, że tracimy naszą intymność.
Kilka pięknych słów,
tak bardzo chciałabym by były one Twoje,
Twoje do mnie.
Obserwuję jak wydajemy pieniądze,
nie inwestując ani grosza w siebie.
I jakimś cudem chcemy być dla siebie najlepsi.
Nie wiem gdzie są błędy.
Ale nie pomagaj mi ich odnaleźć.
Pomóż mi je naprawić.
W nowej przestrzeni mam za dużo pustych miejsc.
Codziennie przechodzę przez ciemny tunel,
który pokonuję już instynktownie.
Trafiam do tej przestrzeni
i w niej neutralizuje negatywy.
Uwielbiam to uczucie wolności i braku zagrożenia, że ktoś może mi ją odebrać.
Bez konsekwencji dozujemy sobie chwilowe szczęście.
Ale czegoś w tym wszystkim brak.
Powtarzam sobie ‘jeszcze’,
niczym nigdy niekończący się refren
pomiędzy zwrotkami komplikacji.
Ale są to dni, w które nie chcę zasypiać.
Nie jest to żadną szansą,
lecz chwilą radosną i taką jak chcę, od początku do końca.
Odreagowują nawet moje włosy,
opadają przy każdym ruchu tam gdzie im się podoba.
A z błyszczącymi oczami, nie schodzącym uśmiechu z twarzy
i tak ułożonymi włosami chyba wyglądam najlepiej.
Bo na pewno czuję się najlepiej.
My rating
My rating