Spotkanie z innym- Błazen z Krupówek

auteur:  Renata Cygan
4.7/5 | 12


Transcendentną nocą,
po czwartej kawie,
ośmiu papierosach,
setce wódki i czymś tam jeszcze,
ciała niebieskie miewają fobie.

Jarmarczny śmiech
obnaża falsyfikację 
lakierowanej kory mózgowej.
Chmurne czoło pręży się 
wylgarno- patetycznym odcieniem.
Pozory?

Halny podśpiewuje pieśń wariata,
tętent myśli nieokiełznanych,
podkręcany zapachem perfum,
wzbija kurz pożądania.
Kalejdoskop nabiera rozpędu.

Zakłopotany księżyc
przemyca pejzaże 
ukradkowych spojrzeń,
surowe góry dyktują kanciastość,
krzywe portrety prężą się
fatalistycznym widmem przemijania.

(Klient musi być zadowolony,
nieporozumienie wykluczone).  

Jaskinie jaźni 
przygniecione przepychem 
tajemnicy nieodgadnionej,
obrazy zakazanych lokali;
prowokacyjnie drapieżne, 
potykają się o siebie nawzajem.

Błazen z Krupówek
ustawia się pod prąd
niedoeksponowanym seansem,
z garścią pełną demonicznych snów
i pigułek Murti-Binga.

Łypie pochylony nad niedomkniętą
księgą swojego życia,
w błękitnej wklęsłości chińskiej filiżanki.  

RC 17.09.2012



Cytaty z Witkacego:

"Klient musi być zadowolony,
nieporozumienie wykluczone. "

" w błękitnej wklęsłości chińskiej filiżanki. "

Poem versions


 
commentaires


mes votes

mes votes:  

mes votes

mes votes:  

mes votes

mes votes:  

Moja ocena

Moja ocena
mes votes:  

mes votes

mes votes:  
19.09.2012,  bezecnik

mes votes

mes votes:  

mes votes

mes votes:  

mes votes

mes votes:  

mes votes

mes votes:  

mes votes

mes votes:  

mes votes

mes votes: