Rzeki liści

auteur:  ikebana
5.0/5 | 2


Były dziś rzeki liści.
Bujające się zielone łódeczki do czerwoności rozpalone pustynią
Utrącone przez zamrożone białe lodowe kulki.

Zielone/czerwone/białe
Bujające/rozpalone/utrącone/lodowe

Zaraz po wysypaniu się z żółtego wehikułu,
Zaraz po bezlitosnych wyrokach,
Po skrzętnie obwymyśl(a)nych karo-egzekucjach.
A tak przynajmniej wiadomo, że to nie tylko tu.
Tu, gdzie mi bije w klatce, za żebrami.
Że nikt nie wie co począć jak każą wysiąść z żółtego wehikułu.

le poème a été traduit par:


 
commentaires


My rating

piękne!
mes votes:  

mes votes

mes votes:  

Liściem

Szczypta wyobraźni i jaki malowniczy obraz się rodzi. :)
Są jeszcze miejsca w wehikule?