Głosu aksamit...
Jej śpiew
uwalnia wszechwiedzę,
jędrność świata.
Sączy się światłością utajoną
przez duszę, serce,
i smugą wdzięczną dąży
gdzieś...
A tkwi we mnie od zawsze,
wypełnij się chwilo święta.
Śpiewaj,
podsłucham pod bramami raju
o czym mówią anieli.
A oni mówili o mnie, lecz ja nie rozumiem
języka Nieba.
uwalnia wszechwiedzę,
jędrność świata.
Sączy się światłością utajoną
przez duszę, serce,
i smugą wdzięczną dąży
gdzieś...
A tkwi we mnie od zawsze,
wypełnij się chwilo święta.
Śpiewaj,
podsłucham pod bramami raju
o czym mówią anieli.
A oni mówili o mnie, lecz ja nie rozumiem
języka Nieba.
Poem versions

mes votes
mes votes
mes votes