REMINISCENCJE ZNAD RZEKI KWAI

5.0/5 | 3


REMINISCENCJE ZNAD RZEKI KWAI

Już Słońce spłynęło za kotarę ezoterycznego snu
może poszło spać tuląc Obłok Magellana
morze jego śladem odpływa w pomarszczony sen
gdzieś za rajski archipelag szalonego kapitana

Ociężały Księżyc nie chce z nieba spaść
uwiązł pośród palm kołysanych wiatrem od przylądka
smutny, cichy melon nie chce w rymy grać
szpieg szoguna pomarańczolicy… napuszony gracz

Niebotycznie meandruje w świetle piruetów gwiazd
wędrowiec wśród żywiołów… albatros niestrudzony
trzewikodziób znów od życia dostał w kość
niczym szewc nieszczęśnik dziób na kwintę ma skrzywiony

Szczęściem mewie rozkrzyczanej ranna przeszła złość
nad rzeką Kwai, której już na zawsze smutków pełna toń
cicho sfrunął na jej most skrzydlaty biały słoń
i cień wspomnień… duch jak smok od krwi czerwony

⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Chang Mai - 21 grudnia '12



 
commentaires


mes votes

mes votes:  

mes votes

mes votes:  

mes votes

mes votes: