dissowy pokorniak
piszesz zawsze miłe Dissy
aż zemdliło na ulicy
takie całe plastikowe
struś już w piasku chowa głowę
jaja wielkie
dla poezji niepojęte
wazelina jest oślizgła
niby wąż to niby glizda
a tak miedzy nami
jesli walczysz to orężem
weź nie sciemniaj aksamitem
i na ucho
może ujdzie ci na sucho
opowiadaj dla kobity
jak to kochasz w ciemie bity
dawaj gazu bo ci silnik zaraz zgaśnie
albo zerwiesz mocno w paple
aż zemdliło na ulicy
takie całe plastikowe
struś już w piasku chowa głowę
jaja wielkie
dla poezji niepojęte
wazelina jest oślizgła
niby wąż to niby glizda
a tak miedzy nami
jesli walczysz to orężem
weź nie sciemniaj aksamitem
i na ucho
może ujdzie ci na sucho
opowiadaj dla kobity
jak to kochasz w ciemie bity
dawaj gazu bo ci silnik zaraz zgaśnie
albo zerwiesz mocno w paple
@
wiem to niepotrzebne ale chcialam jezykiem jednego osobnika mu dolozyc ..dziekuje za ocenew..rdol masz dziś na portalu
nie ma panie baj baju
wal waść
jak przystało na rębajło
coś by pewnie się rąbało gdyby miało
dawaj gazu bo ci silnik zaraz zgaśnie
albo zerwiesz mocno w paple
jaja zbyt wielkie
Droga Pani Stanislawo,Pierwsze trzy zwrotki powalily mnie z nog i juz chcialam wpisac 5 gwiazdek, ale troche mnie ochlodzily pozostale strofy. Jakby sie Pani zapedzila w zjadliwosci. Zaczelo sie genialnie, a zakonczylo "troszki" wulgarnie.
Prosze sie nie zrazac, bo ma Pani talent!
My rating
My rating
My rating
My rating
przyrytmuje tylko teraz nie mam glowy
najchetniej to bym polowe wyrzucilaMoja ocena
już taki jestem... ciepły drań:))My rating
Dobre
Stacha, ale...przyrytmuj to:)