17 września pamiętnego 1939

author:  Kasia Dominik
5.0/5 | 4


Tamtego dnia jesień była inna
miała zapach krwi i posmak prochu
Stalowe ptaki spowiły niebo
powietrze przepełnione lękiem
zagłuszał śmiercionośny deszcz kul

Złowieszcze światło dnia
noce na czuwaniu spędzone
dały kres beztroskim chwilom
i początek młodości
pochowanej w mogile

Demony wojny szponami
rozdzierały biało-czerwoną
Cierpienie i trwoga niewinnych
pęczniały bestialskimi mordami

Nim ponownie nastała jasność
nim sześć długich lat minęło
tysiące ofiar ziemia pochłonęła
ciemiężąc wolność człowieka

Dzisiaj już tylko wspomnienia
pobrzmiewają w sercach potomnych
unosząc na skrzydłach bielika
słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna
i minutę ciszy

Kasia Dominik



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
15.10.2023,  kalka_kolki

My rating

My rating:  
18.09.2022,  mroźny

My rating

My rating:  

17 września...

Inaczej ten dzień wyglądał, wiem z opowieści Rodziców i Krewnych, dlatego nie daję oceny...
Razem z 17 września wielu wyrwano serce, w tym także i mnie, długo przed ową datą nienarodzonej, własną Ojczyznę.
Lwów przeniosłam spod serca Mamy. Nigdy tam [fizycznie] nie byłam i nie będę. To Miasto [oraz inne drogie utracone] Miejsca pozostały do dyspozycji Pana Losów.
Dla mnie musi wystarczyć Wieliczka...
Nie oceniam.

My rating

My rating: