NAJWYŻSZY… JUŻ CZAS
NAJWYŻSZY… JUŻ CZAS
Czas już zedrzeć maskę
trwożnej tajemnicy
złe wyłupić oczy nefrytowe
giganta zza zaświatów twarzy
o kształtach nieludzkich
z mgieł czarnych utkanych
co zasiada w mroku
duchoty kadzideł z dusz zbłąkanych
Tam w zmyślonym niebie
wielbiony przeklęty
samotnik posępny
skąd do zbrodni wiedzie
w morderczym amoku
który ludzkich dzieci
ciągle widzą oczy
nie daje wyboru potwór a święty
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… Jezioro Ruduskie - 1O lipca '22
Czas już zedrzeć maskę
trwożnej tajemnicy
złe wyłupić oczy nefrytowe
giganta zza zaświatów twarzy
o kształtach nieludzkich
z mgieł czarnych utkanych
co zasiada w mroku
duchoty kadzideł z dusz zbłąkanych
Tam w zmyślonym niebie
wielbiony przeklęty
samotnik posępny
skąd do zbrodni wiedzie
w morderczym amoku
który ludzkich dzieci
ciągle widzą oczy
nie daje wyboru potwór a święty
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… Jezioro Ruduskie - 1O lipca '22
My rating