Przez filtr

author:  Kasia Dominik
5.0/5 | 5


Była myśl nasączona złem,
jeden świt, dwa zmierzchy, trzy czwarte pełni.

Były granice zacierane mgłą,
mosty palone przedwcześnie,
wariaci topiący się w potoku słów i obłąkani.

Ci ostatni sądzili, że się opalą
w blasku księżyca.

Byłam też ja, tak przynajmniej mi się wydawało.

Zerwana z drzewa snu niedokończonego,
pod prawą ręką miałam przyziemność,
pod lewą stopą niebo i nawet nie drgnęłam,
kiedy zrobiono ze mnie mięso armatnie.

Kasia Dominik



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
25.05.2022,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.05.2022,  Ula eM

My rating

My rating: