Zapamiętać niebo
W ostatniej chwili
trzeba chwycić się za ręce,
które są blisko.
Jeszcze pocałunek,
nie wiadomo, kiedy znów się zobaczymy.
Spojrzeć w niebo trzeba,
zapamiętać,
po raz pierwszy jest piękne,
czemu wcześniej tak nie jaśniało!
Od jutra będzie nowe życie,
nowe, inne, inne, inne...
To pułapka,
zapadnia,
która zamyka oczy na dzień,
na krzyk.
Na ból.
Tam nic nie ma, myśl o lesie,
pamiętasz ?
Dokładnie, każdą gałązkę.
Wilga ? Nie. Ale, on płacze, ten ptak !
... ciepły, pachnący las .....
.... myśl o lesie ...
... zapamiętaj niebo...
trzeba chwycić się za ręce,
które są blisko.
Jeszcze pocałunek,
nie wiadomo, kiedy znów się zobaczymy.
Spojrzeć w niebo trzeba,
zapamiętać,
po raz pierwszy jest piękne,
czemu wcześniej tak nie jaśniało!
Od jutra będzie nowe życie,
nowe, inne, inne, inne...
To pułapka,
zapadnia,
która zamyka oczy na dzień,
na krzyk.
Na ból.
Tam nic nie ma, myśl o lesie,
pamiętasz ?
Dokładnie, każdą gałązkę.
Wilga ? Nie. Ale, on płacze, ten ptak !
... ciepły, pachnący las .....
.... myśl o lesie ...
... zapamiętaj niebo...
Poem versions
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating