Pusto(stan)
Otwieram drzwi
pustostan duszy
ściany zwisające
wyblakłe twarze
na podłodze rozmaz
Zamykam oczy
idę po linii
grunt się zapada
Koścista dłoń
dotyka wpierw prawego
później lewego żebra
Obskurnie ciemno
igła na przegubie
przypomina o krwi
Wstrzymuję oddech
przed snem szukam
zielonego światła
Wiem że jest
tylko nie wiem
po której stronie
Kasia Dominik
pustostan duszy
ściany zwisające
wyblakłe twarze
na podłodze rozmaz
Zamykam oczy
idę po linii
grunt się zapada
Koścista dłoń
dotyka wpierw prawego
później lewego żebra
Obskurnie ciemno
igła na przegubie
przypomina o krwi
Wstrzymuję oddech
przed snem szukam
zielonego światła
Wiem że jest
tylko nie wiem
po której stronie
Kasia Dominik
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating