Przepowiedziałam?
Fragment wiersza "Na styku":
II. W Bieszczadach mocno wieje
Niespokojny ten wiatr taki malaryczny
grudzień-nie-grudzień pachnie zielonym błękitem
połonin i strumienia szamocącym pstrągiem
Dziwna ta zima. Słońce rozjaśnia dachówki Cisnej
i wczoraj rybitwa niosła nad Soliną
cichą powierzchnię wody a przecież
znad Karpat Wschodnich
potrzęsło halnym
III. Sen Sylwestrowy
POCZUŁAM SIĘ UCHODŹCĄ -
we śnie
pośród grupy-kupy
jednojęzycznie niekumatych
Dlaczego odpłynęłam
od własnego domu
tej enklawy szeptów
szerokością morza
Ani niepewność pojutrza
ani krajobrazy
z moimi lustrzane
niczego nie zmienią -
więc całuję
polską panią biedę
po sękatych rękach
22.12.2015 - 1.01.2016
II. W Bieszczadach mocno wieje
Niespokojny ten wiatr taki malaryczny
grudzień-nie-grudzień pachnie zielonym błękitem
połonin i strumienia szamocącym pstrągiem
Dziwna ta zima. Słońce rozjaśnia dachówki Cisnej
i wczoraj rybitwa niosła nad Soliną
cichą powierzchnię wody a przecież
znad Karpat Wschodnich
potrzęsło halnym
III. Sen Sylwestrowy
POCZUŁAM SIĘ UCHODŹCĄ -
we śnie
pośród grupy-kupy
jednojęzycznie niekumatych
Dlaczego odpłynęłam
od własnego domu
tej enklawy szeptów
szerokością morza
Ani niepewność pojutrza
ani krajobrazy
z moimi lustrzane
niczego nie zmienią -
więc całuję
polską panią biedę
po sękatych rękach
22.12.2015 - 1.01.2016
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating