Czekam na świt

author:  Maksymilian Tchoń
5.0/5 | 8


Zdzieramy buty
Mając rozkaz bycia w drodze

Zasypiamy mając
Jutro w dzisiejszym wydaniu snu

Kłócimy się o rzeczy po zmarłym
Namawiamy do wojny nucąc pieśni nabożne

Mamy pasje i rzucamy nałogi

W końcu uzbrajamy się
W cierpliwość anielską
Ropiejąc raną cudzej krwi

Jesteśmy czyści

A morze zawsze dba
O przypływ i odpływ



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
28.02.2022,  Ula eM