Bałam się kiedyś, teraz już nie

author:  Kasia Dominik
5.0/5 | 5


Lękam się kruchości ud – przestanę chodzić,
bezpieczeństwo tracę – zapominam uśmiechu,
skamlę jak pies, który ma cztery łapy i też kuleje.

Bóg zapłać Aniele Stróżu, bo dotknął mojej dłoni
motyl bez skrzydła wzlatujący ku Tobie.

Kasia Dominik



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.02.2022,  Marcin Lorek