TO JUŻ PZESZŁOŚĆ
od samego rana dobry nastrój
przed śniadaniem mocna kawa
wyścig z czasem w drodze do pracy
każdy dzień skonstruowany inaczej
pełen codziennych niespodzianej bez liku
wielkich planów obmyślanych po cichu
balangi z przyjaciółmi na łonie natury
letnie wypady nad morze czy w góry
zdrowie które za młodu rzadko zawodzi
któremu latami usiłowało mnie zwodzić
dziś bezpowrotnie minęły lata uniesień
o czym przypominają początkowe
cyfry w moim peselu nieśmiałe
plany czynione trochę z rozpędu
a bardziej bez celu
zgrabnie spakowane
w lamusie wspomnień
których pełno było koło mnie
przed śniadaniem mocna kawa
wyścig z czasem w drodze do pracy
każdy dzień skonstruowany inaczej
pełen codziennych niespodzianej bez liku
wielkich planów obmyślanych po cichu
balangi z przyjaciółmi na łonie natury
letnie wypady nad morze czy w góry
zdrowie które za młodu rzadko zawodzi
któremu latami usiłowało mnie zwodzić
dziś bezpowrotnie minęły lata uniesień
o czym przypominają początkowe
cyfry w moim peselu nieśmiałe
plany czynione trochę z rozpędu
a bardziej bez celu
zgrabnie spakowane
w lamusie wspomnień
których pełno było koło mnie
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating