Nim wstanie dzień

author:  Kasia Dominik
5.0/5 | 6


"Opadły mgły i miasto ze snu się budzi"*,
noc na zapiecku zastyga.
Za rogiem czyjś szept powraca do domu.
Księżyc schodzi ze sceny.
Kot bezpańsko spaceruje po dachu,
a echo obcy głos niesie między murami.
I tylko życie zbiera podatek za stracony czas,
utopiony w młyńskim kole.

Kiedy on zasypia za ścianą, ona wstaje,
by przegonić upiory
i zacząć z czystą kartą!
Chce pozbyć się blizn,
zrzucić sukmanę ciężką od deszczu
i podziękować za
wschód słońca.

W zatłoczonych betonach trzeźwieją okna,
wiatr biadoli w kominach.
Chłopak z gazetami wyje jak syrena,
trąbi taryfa na czerwonym świetle,
gdy czyściciel ulic wywija miotłą,
przepędzając z zimnych zaułków kwiat młodzieży!
I tylko okaleczone lata wciąż płacą haracz
za nowy dzień.

Kasia Dominik
* Cyt. z: Edward Stachura, Opadły mgły, wstaje nowy dzień.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
02.11.2022,  Edward Cz

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

...

Kaśka,lunatycy ...Don Kichot... Dom-film

jesteś boska ,dużo masz jeszcze do zrobienia,jestes kochana.


My rating

My rating: