Nadeszła godzina koncertu
uwertura naszych myśli – jest kakofonią
jeśli – pójdziemy do Nieba?
tematem swego życia uczyniłem: wiarę
trzymając zegary za wskazówki
palce poślizgną się przy glissando
nasze ciała – struny
nastroisz mnie jeszcze
udaremnisz występek przeciw sztuce
w tobie i w tobie mam pewność Panie
jeśli – pójdziemy do Nieba?
tematem swego życia uczyniłem: wiarę
trzymając zegary za wskazówki
palce poślizgną się przy glissando
nasze ciała – struny
nastroisz mnie jeszcze
udaremnisz występek przeciw sztuce
w tobie i w tobie mam pewność Panie
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating