Nie puszczaj mojej dłoni

author:  Kasia Dominik
5.0/5 | 7


Chodź ze mną pod wiatr
który nie kaleczy dłoni
w noc zmienioną w chwilę
do bliskości śpiącej
o włos od pokusy

Czekam aż powiesz tak
i pójdziemy w stronę
deszczu który nie jest mokry
z radością spływającą łzą
zapełniając sobą puste miejsce

Tam gdzie cisza
wymawia nasze imiona
skropiona spojrzeniem miłości
przemierzymy szlak wspólnych dni
by zastrzelić strach
i zasadzić różę bez kolców

Kasia Dominik



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
03.12.2021,  Anna Canić

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.12.2021,  Ula eM

My rating

My rating:  

My rating

My rating: