Wiatr w zanadrzu
Wytyczono mi szlak
czarny
Powiedziano że prosty
bez stromizny
z lekkim spadem
Biegnę
łapiąc szelest liścia
kroplę soku brzozy
pozdrawiam jodłę
szumiącą ponad chmurami
wiem to niewiele
ale zawsze więcej niż nic
Wielkość gór
nad poziomem morza
mgławica stokrotek
jabłko pod drzewem
hemofilia
W pawlaczu nad
wygasłym kominkiem
hipotermii cierpliwości
kwitną orchidee
które czytam
Układam płatki
ukrywam wiatr
Kasia Dominik
czarny
Powiedziano że prosty
bez stromizny
z lekkim spadem
Biegnę
łapiąc szelest liścia
kroplę soku brzozy
pozdrawiam jodłę
szumiącą ponad chmurami
wiem to niewiele
ale zawsze więcej niż nic
Wielkość gór
nad poziomem morza
mgławica stokrotek
jabłko pod drzewem
hemofilia
W pawlaczu nad
wygasłym kominkiem
hipotermii cierpliwości
kwitną orchidee
które czytam
Układam płatki
ukrywam wiatr
Kasia Dominik
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating