Artefakt pachnący łąką

author:  Kasia Dominik
5.0/5 | 5


W drodze po szczęście
potknęła się o odnogę piekła
zderzając z twardą
jak skała rzeczywistością
I kiedy już miała dość
kiedy chciała odejść
spostrzegła mały kuferek
od dawna zalegający
gdzieś na strychu

Czas poskąpił mu świetności
nie naoliwił zawiasów
boki odrapał zapomnieniem
a klamerki wieki temu
pokrył rdzawą powłoką

Zajrzała do środka
nie dowierzała temu
co tam ujrzała:
dziewczynę sprzed lat

Pukiel długich włosów
falujący pośród złocistych zbóż
Pierścionek z bursztynem
pachnący morską bryzą
Kilka widokówek z wakacji
w Gródku nad Dunajcem
i malutką pozytywkę
od pierwszej miłości

Wówczas pojęła że
wbrew i ponad wszystko
musi żyć…
by zapełnić kuferek
kolejnymi wspomnieniami
pachnącymi łąką

Kasia Dominik



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

To rezonuje we mnie, jak byśmy były częścią tej samej violi da gamba. Dziękuję :)
My rating: