ZDEFORMOWANA ZWYCZAJNOŚĆ
W erze betonu i stali
komórek smartfonów
sztucznej inteligencji
kiedy w głowie człowieka
z trudem wszystko to się mieści
z rozrzewnieniem wracam do chwil
mojego dzieciństwa kiedy wszystko
było łatwiejsze przyjemne znacznie prostsze
po południu graliśmy z kolegami często w piłkę
wieczorami czytaliśmy swoje ulubione książki
zamiast tabletu miałem mały klaser ze znaczkami
w radiu słuchałem słuchowiska bawiąc się bierkami
kiedy się kochało to naprawdę na zabój i na zawsze
autorytetem był ojciec nie telewizyjny gwiazdor
obowiązkowy był długi wieczorny spacer
dzisiaj niestety wszystko jest inaczej
wolny czas spędzamy przy intrenecie
nasze życie toczymy
w wirtualnym świecie
każdy kolejny dzień
zaczynamy i kończy
w necie
komórek smartfonów
sztucznej inteligencji
kiedy w głowie człowieka
z trudem wszystko to się mieści
z rozrzewnieniem wracam do chwil
mojego dzieciństwa kiedy wszystko
było łatwiejsze przyjemne znacznie prostsze
po południu graliśmy z kolegami często w piłkę
wieczorami czytaliśmy swoje ulubione książki
zamiast tabletu miałem mały klaser ze znaczkami
w radiu słuchałem słuchowiska bawiąc się bierkami
kiedy się kochało to naprawdę na zabój i na zawsze
autorytetem był ojciec nie telewizyjny gwiazdor
obowiązkowy był długi wieczorny spacer
dzisiaj niestety wszystko jest inaczej
wolny czas spędzamy przy intrenecie
nasze życie toczymy
w wirtualnym świecie
każdy kolejny dzień
zaczynamy i kończy
w necie
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating