To się wytnie

author:  Andrzej Malawski
5.0/5 | 3


Ale Kant, ja cię proszę,
sypie się ta cała metafizyka moralności,
Bardzo się sypie,
podejrzewam że długo nie uda się utrzymać sytuacji
w jakkolwiek jeszcze smukłych ryzach.

Proszę cię, Kant, ty lepiej pozostań jeszcze w tym
Królewcu, dla mojego i twojego dobra
i dalej, rozprawiaj nad głupotą,
choćby w tym spekulatywnym i metafizycznym pojęciu
dopóki dalej to kupują,
Choć podejrzewam, że będą chcieli wykorzystać po praktycznie w fizycznym wymiarze.

Jak wspomniałem, jak tylko mogę, w największym skrócie, papier się kończy, lampa gaśnie,
Słychać, że coś się dzieje, już okoliczne wioski płoną.

Sypie się przyjacielu, sypie, jak moje, apokryficzne teksty,
pytasz- czy dobre? Dobre, bardzo dobre. Że już je powiesili, jak
na razie w toalecie, ale można, mówią można i że da się.

Co co najogólniejszych spraw, na dworze,
świeczka, kurde, świeczka, papier, dach

co



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: