o złych ludziach

author:  mroźny
4.3/5 | 3


/człowiek człowiekowi/

bywa, że czasem dziękuję Bogu
za dach nad głową
zmierzwione wiekiem mózgowe wzgórza
i pamięć (ściślej jej brak)
każdego dnia coraz mniej
z tego co miałem mam

i byłbym zapewne dziś szczęściarzem
lub apostołem zesłanym z chmur
gdyby nie ci wszyscy ludzie
dobrzy i źli - znajomi
pragnący pomóc choćby i "na siłę"

to dzięki nim obracam się przeciw
wbijam w nieboskłon ściśniętą pięść
i szczekam na Pana jak wściekły pies
gdzie teraz Jesteś jeśliś Jest
Wybawicielu

gdy nie ma Boga wraca pamięć
a wolna wola staje się ciężarem
zbyt trudnym do zniesienia



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

Moja ocena

ostatnia strofa dobra
ale z trochę innej bajki
koniec poprzedniej mocno punktuje wiersz
i zaskakuje zmianą tonacji
na tyle mocno że finał
nie współgra
My rating:  
08.04.2011,  LilaNocna

My rating

My rating:  
08.04.2011,  renee