Zwónuszek

author:  Annna2
5.0/5 | 3


Corok w zima ksióndz po kolandzie chodziuł.
Prazie zawdy z jygomościom choć jedan mesdiner buł.
Łón maluchnam zwónuszkam zwónił,
coby każdan ziedzioł, co kolanda jidzie.
Mus pośwancić chałupa, z ludziami pogodać,
coby ziedzieć co sia w parasiji pomnianiało.
Na bzioły dece musi stojić krzyżyk,
lichtorze z zapalónami śwyczkami.
Kele niych kropsidło i woda pośwancóno.
Potam ksióndz pyto dzieciuków,
czy pociyrz mogó.

Cisza dzisiaj, tylko szyby mrozem skwierczą.
Jakby w oddali ktoś kogoś wołał, płakał,
biegł.
To tylko wiatr w drzwi zapukał.
Niemy pochylił głowę, jak one nieproszone.
Słowa styczniem zamarły w kącie usiadły.
Oszronionym drzewem są, nagością skruszone
te gałęzie zawstydzone.
Aronią cierpką czasem, słodką maliną dojrzałą.
I kocham szeptem powiedziane, tak piękne.
Ostre jak miecze żelazne,
te wykrzyczane raniące innych siebie.
Dostojne jak kwitnące lilie,
mądre jak papieskie homilie.
Świat z dźwięków ułożyć, bo po radości smutek przychodzi.
On ciszę rozgoni, słowem jak deszczem zostanie.
Śmiech, miłość i łza.




zwónuszek- dzwoneczek
po kolandzie- po kolędzie
prazie zawdy- prawie zawsze
mesdiner- ministrant
łón- on
pośwancić- poświęcić
deka- obrus
pociyrz- pacierz

Gwara warmińska.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.01.2021,  Maciej Misiu

My rating

My rating:  
08.01.2021,  Ula eM